To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Anita Kaczmarska dyrektorką MOKSiAL-u

Dziennikarka Anita Kaczmarska została dyrektorką Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej w Szlarskiej Porębie – instytucji podległej Urzędowi Miasta.  Wybór jest efektem naboru. O jego rozstrzygnięciu decydowała komisja, w której zasiadał, m.in., burmistrz Grzegorz Sokoliński.

Anita Kaczmarska jest żoną Piotra – prezesa Rodzinnego Parku Rozrywki Esplanada i sekretarza Lokalnej Organizacji Turystycznej w Szklarskiej Porębie.

 

Komentarze (106)

Anonimowy napisał:
iczego się możemy spodziewać...tylko prezentacji ****stwa, prostatctwa i prymitywizmu Piotra.
Kanalia spod 7-ki myślał że może bezkarnie wyzwać, opluwać obrażać ludzi...okazało się że myśliwy stał się zwierzyną :D :D :D

Zwierzyną ? a kto taki pryszczaty łeb powiesi sobie nad łóżkiem jako trofeum ?

Łeb na ściane faktycznie obciach ale reszta to akurat na wycieraczkę :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo:

Rzeźnik napisał:
Anita Kaczmarska jest z wykształcenia kulturoznawcą, pracowała na pół etatu w Regionalnym Centrum Kultury w Jeleniej Górze. Była także zatrudniona w Polskim Radiu Wrocław, reportaże jej autorstwa emitowała między innymi Trójka.

nie no rzeczywiście z takimi predyspozycjami powinna startować do Sejmu. albo przynajmniej do Rady Miejskiej. Wystarczy burmistrza znowu do komisji..... :woohoo: :woohoo: :woohoo:

K.T.K.O. napisał:
Łeb na ściane faktycznie obciach ale reszta to akurat na wycieraczkę :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo:

łeb Kaczmarskiego ? Nie no dlaczego wiele osób chiałoby go powiesić...w domu

Kaczmarscy dzięki znajomości z burmistrzem Sokolińskim zamierzają sobie nieżle żyć. Najpierw prezesem Parku Rozrywki zosyaje Piotr, mąż Anity, potem dyrektorką MOKSiAL-u zostaje Anita, bo jest żoną Piotra a na koniec burmistrz wspaniałomyslnie umarza podatek od nieruchomości spółce prezesaq Kaczmarskiego, ok. 30 tys złotych za pierwsze półrocze 2011. A to przecież podobno strategiczny inwestor, miasto miało korzystać ...a póki co korzystaja Kaczmarscy kosztem miasta które ich finansuje. Byc może teraz Piotrek przestanie naparzać łbem w drzwi od budki rynnowej na wieści o małym utargu...ku przerażeniu personelu. No wariat to on jest

ponadto burmistrz Sokoliński udzielił zwolnienia podatkowego wyciagowi Karkonosze Expres na swiAteczny Kamień jest to własność s-ki Sudety Lift,za pierwsze półrocze br. w kwocie 84.874,84 zł,jak to sie ma do wizji kwitnacego miasta roztaczanego przez władzę,gdy "sztandarowe inwestycje nie płaca podatków,czy ich nie stać,co na to reszta podatników,w tym ścigani za klimatyczne hotelarze.Znana jest umowa/BIP/gminy z Lasami Państwowymi,w sprawie dzierżawy terenów pod wyciąg na Świąteczny Kamień z ktorej to wynika,że gmina ma co roku wpłacać ok.50 tyś.zł na rzecz Lasów/teren ten użytkuje S-ka Sudety Lift a gdzie znależć panie Burmistrzu umowę pomiędzy gminą a s-ką Sudety na ten teren,czy to kolejna tajemnica :

trzeba przyznać, miażdżąca krytyka :)

Uchwała Nr XVI/152/07
Rady Miejskiej w Szklarskiej Porębie
z dnia 28 listopada 2007 roku
w sprawie zwolnień od podatku od nieruchomości w ramach pomocy de minimis

Na podstawie art. 40 ust. 1 i art. 18 ust. 2 pkt 8 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym (tekst jednolity: Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz.1591 ze zmianami), art. 7 ust. 3 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 roku o podatkach i opłatach lokalnych (tekst jednolity:. Dz. U. z 2006 r. Nr 121, poz. 844 ze zmianami) Rada Miejska w Szklarskiej Porębie uchwala co następuje:

§ 1
1. Zwalnia się od podatku od nieruchomości w latach 2008 – 2013 nowo wybudowane:

1) budowle i budynki jako całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami
i urządzeniami, stanowiące kompleksy rekreacyjno – sportowe, oraz zajęte pod nie grunty, służące do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie rozwoju sportu i rekreacji, pod warunkiem wykorzystania ich do tej działalności, w szczególności:
a) koleje gondolowe i krzesełkowe,
b) wyciągi narciarskie orczykowe z podporami z elektronicznym systemem kasowania biletów,
c) instalacje sztucznego naśnieżania,
d) nartostrady, tory do uprawiania sportów letnich i zimowych,
e) skocznie narciarskie,
f) hale widowiskowo – sportowe,
g) budynki stanowiące zaplecze techniczne obsługi obiektów rekreacyjno-sportowych,
2) schroniska górskie – w zakresie powierzchni użytkowej budynku,
3) budowle w zakresie ich wartości:
a) baseny kryte i otwarte z podgrzewaną wodą,
b) korty tenisowe,
c) boiska piłkarskie,
2. Za nowo wybudowane budynki i budowle, o których mowa w ust. 1, uważa się budynki i budowle wzniesione przez przedsiębiorcę na podstawie pozwolenia na budowę, wydanego przez właściwy organ, których budowa została ukończona i oddana do użytkowania, nie wcześniej niż w roku 2007.
3. Zwolnienie nie dotyczy obiektów modernizowanych.
4. Zwolnienie następuje na wniosek podatnika i obowiązuje od 1 stycznia roku następującego po roku, w którym przedsiębiorca zakończył budowę i oddał do użytkowania.

§ 2
1. Udzielona na podstawie niniejszej uchwały pomoc publiczna stanowi pomoc de minimis.
2. Wartość brutto planowanej pomocy de minimis dla jednego przedsiębiorcy, łącznie
z wartością innej pomocy de minimis, uzyskanej przez niego w okresie 3 ostatnich lat podatkowych, nie może przekroczyć kwoty będącej równowartością 200 tysięcy euro, a dla przedsiębiorcy działającego w sektorze transportu drogowego – 100 tysięcy euro.

uchwałę przyjęto w 2007 roku,gdy przewodniczącymRady Miasta był Grzegorz Sokoliński,realizuje ja burmistrz Grzegorz Sokoliński,uchwała zbiegła sie z inwestycją Karkonosz Ekspres i rynna grawitacyjna,porażajace sa kwoty jakie straci gmina,dla gminy nie sa to kwoty minimis/minimalne/,po prostu nie stać jej na taki sponsoring.Panowie władza jesteśmy biedna gminą

Czyli z jednej strony pomoc inwestorom, gdzie oczywiście przypadkiem jest, że zaplatał sie koleś burmistrza z drugiej ciągłe narzekanie na brak srodków na wybudowanie przedszkola, budynków socjalnych, kominalnych, etc. To i skad brać te środki jak sie z lekka ręką rezygnuje z podatków....juz nie napisze od kogo :woohoo:

Jak poprawić budżet gminy? Można by opodatkować wiejskich głupków ale wszyscy wiedzą, że oni groszem nie pachną.... ;)

z czasów Misiuka
U C H W A Ł A N R XXX/339/05
Rady Miejskiej w Szklarskiej Porębie
z dnia 31 marca 2005 roku

w sprawie zwolnień od podatku od nieruchomości w ramach pomocy de minimis

§ 1
1. Zwalnia się od podatku od nieruchomości nowo wybudowane:

1) budowle i budynki jako całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami
i urządzeniami, stanowiące kompleksy rekreacyjno – sportowe, oraz zajęte pod nie grunty, służące do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie rozwoju sportu
i rekreacji, pod warunkiem wykorzystania ich do tej działalności, w szczególności:
a) koleje gondolowe i krzesełkowe,
b) wyciągi narciarskie orczykowe z podporami,
c) instalacje sztucznego naśnieżania,
d) nartostrady, tory do uprawiania sportów letnich i zimowych,
e) skocznie narciarskie,
f) budynki stanowiące zaplecze techniczne obsługi obiektów rekreacyjno-sportowych,

2) hale widowiskowo – sportowe,
3) schroniska górskie,
4) baseny kryte i otwarte z podgrzewaną wodą,
5) korty tenisowe,
6) boiska piłkarskie.
7) parkingi ogólnodostępne z liczbą miejsc powyżej 50.
etc...

ale nie było to do 200.000€na firmę,w gminie w której na nic nie ma pieniedzy a pomoc socjalna przekracza 200 zł na osobę miesiecznie,umorzenia te powinniście opublikować w Dwutygodniku jako kolejny sukces władzy,przy mniejszych inwestycjach wymienionych w uchwale w wyniku umożeń może nastąpić całkowity zwrot inwestycji

...a więc się wydało. To Pan Burmistrz Misiuk działając wspólnie i w porozumieniu z Panem Przewodniczącym Rady Kusztalem lekką ręką zrezygnowali z podatków w roku 2005 a teraz w roku 2011 kolesie Pana Burmistrza Sokolińskiego zbijają fortunę na naszym biednym mieście. Zrozumienie tego podłego procederu umożliwiła mi lektura wywiadu, który Pan Redaktor Robert Kotecki przeprowadził onegdaj z Panem Przewodniczącym Kusztalem. Dobrze, że jest internet i wolność słowa a tych sprawach można teraz otwarcie pisać i je piętnować. Bardzo Panu dziękuje Panie Redaktorze Robercie Kotecki.

no własnie !!! czy ułożenie rynny (czyli kawałka blachy) grawitacyjnej kosztowało 200 tys EU ? (tj. 800 tys złotych.) Tak tak na pewno więcej :D miliony pewnie, ale po trzech latach kolejne de minimis na kolejne 200 tys EU .. i tak da capo ....az sie zwróci. I kto powie że to niemożliwy scenariusz ? Szklarska miejsce magiczne

Musiał się pan burmistrz Sokoliński do spólki z radnymi naoglądać "Rancza" i teraz mu się wydaje, że rządzi w Wilkowyjach.

Ponieważ ktoś "anonimowy" :) się nam podpiera uchwałą Rady Miejskiej, należy dodać, że ta patologia wspierania kolesi odbywa sie w majestacie prawa...tak po platformersku :D Choć gwoli ścisłości mógł się pan Sokoliński wysilić i dodać punkt, że pedmiotami którę będą korzystać z pomocy de minimis będą spółki kolesi. Tak dla transparentności. Wobec tego proponuję aby doadać taki oto punkt do uchwały : pkt.2 Za nowo powstałe budowle spełniające wymogi uzyskania pomocy w ramach de minimis uznać trzeba w pierwszej kolejności podmioty zarządzane przez Kaczmarskiego i Kucharczyka. Zeby znowu się komuś nie przyszło upominać o pomoc dla przedszkola, domu dziecka czy czegos równie nie wartego uwagi...KOLESI

a inny anonimowy napisał, że: "należy dodać, że ta patologia wspierania kolesi odbywa się w majestacie prawa...tak po platformersku" nie jest to do końca jasne. Czy można by zatem oczekiwać rozwinięcia tej błyskotliwej myśli. Co to znaczy, że patologia odbywa się w majestacie prawa i dlaczego po platformersku?
A może ta cenna inicjatywa Anonimowego powinna zostać zgłoszona do rady miejskiej albo nawet do sejmu? Choć wydaje mi się, że najlepiej do aby zajęła się nią Komisja Europejska, bo to właśnie ona jest na początku tej patologii co jasno wynika z http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=OJ:L:2006:379:0005...

Dodajmy że trzeci "od bryżdża" czyli wichniak nie jest juz prezesem spółki Sport szklarska poręba bo gdyby był ...to jak w powiedzeniu miedzy ustami a brzegiem pucharu.....I co teraz za propozycje dostanie pracy ? No przeciez nie zostanie na dietce radnego powiatowego

A w czyją niełaskę popadł, ze odcięto mu ryjek od korytka? Czy to sie tak godzi robić krzywdę najlepszemu burmistrzowi, najlepszemu radnemu powiatowemu i najlepszemu koledze ? A może własciwiej byłoby się zapytać komu przypadnie teraz ta ciepła posadka ? No kto jeszcze z rodzinki nie załapał się na ciepły stołeczek ? No kto ?

A czy w ten czas...upadku Arka, posada dyrektor MOKSiALu nie jest zagrożona ? Przecież ten najlepszy wśród pedagogów idealnie by się nadawał do tej funkcji...i kolegą jest...a może już nie ?

A jak tam pani dyrektor Kaczmarska ?

Na sesji rady w MOKSiA-lu pan Jaśkowiak mówił, że aby dostać organizację Pucharu oprócz innych rzeczy trzeba było mieć jeszcze szczęście, bo do FIS stoi długa kolejka bogatych alikantów a organizacji nie dostaje. Święte słowa, panie Jacku święte słowa, bo jak ktoś nie ma szczęścia to i tak nic nie zrobi. Jak na przykład ten Wsiowy g***** który zaproponował aby FIS uzgodnił z MEN termin ferii wielkopolskich, bo jest kolizja z zawodami pucharowymi. :woohoo: :woohoo: :woohoo:

na szczęście wsiowy g***** już PŚ nie organizuje...zadziałało hasło Czas na zmiany a w tym przypadku był to czas najwyższy

Andrew Stockman napisał:
na szczęście wsiowy g***** już PŚ nie organizuje

Panie Robercie, cóż za samokrytyka. No, no.

Wsiowy g***** jest tylko jeden. I szyscy w Szklarskiej wiedzą kto nim jest. Dlatego uważam za bezsensowne pokazywanie palcem na kogoś innego. Tak może postąpić jedynie Wsiowy g*****, któremu nikt nigdy nie powierzy organizacji czegokolwiek. No, chyba, że organizacji w mieście koła pewnej organizacji chłopskiej :woohoo: :woohoo: :woohoo:

Lepszy Wsiowy g***** niż...Miejski* Złodziej

*Miastowy ?

Tak jak powiedziałem. Wsiowy g***** jest tylko jeden. I wszyscy w Szklarskiej wiedzą kto nim jest. Co więcej, to wie nawet ON sam i ta wiedza najbardziej MU doskwiera. Co tam wszyscy inni.
To dlatego tak na oślep, jak popadnie ogania się od niej okładając innych wyzwiskami. Ulgi mu to wcale nie przynosi ale nie poprzestaje wyzywając innych od złodziei albo głupków. Myślę , że jeszcze dziś się odezwie, jak tylko zaprawi się swoim ulubionym tanim piwskiem, które zawsze dodaje MU odwagi.

Ten wasz atak na Roberta swiadczy o tym, że ktos tu najwyrazniej boi się tego pana. Brudne łapki i nieczystego sumienie są przyczyną tych obaw ?

Anonimowy Napisał: "Swoją drogą
gdyby nie internet to bym się nawet nie domyślał, że w Szklarskiej żyje jeszcze tylu k****nów"
Jeszcze raz się okazało, że Internet pomaga w myśleniu. Ja na twoim miejscu odstawiłbym kompa i zaczął częściej spoglądać w lustro. To będą dopiero ciekawe spostrzeżenia :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo:

Pan Robert jak to zwykle próbuje odwracać kota ogonem :lol:
Ale to nie wyjdzie panie Robercie. Może Pan nam wierzyć na słowo, że pisząc o wsiowym głupku, mamy na myśli tylko pana.
Bo tylko wsiowy g***** może nie przyjść na referendum, które sam organizował. :lol:

żartujesz czy od drogę pytasz?
Obawiać się wsiowego głupka, który nie przychodzi na referendum, którego był organizatorem? :lol: :lol: :lol:

Wszyscy myślą, że gdy Wsiowy g***** długo nie odpisuje to znaczy że się zastanawia. Tak wcale nie jest. Gdy nie pisze to znaczy że nie ma dostępu do netu albo nie ma kasy na swoje tanie piwsko którym się zaprawia dla dodania sobie animuszu. Ot co. Tak samo zresztą jak jego kolega Jędruś Magazynier.

My tu gadu gadu a może ktoś nas poinformuje jak tam sobie radzi pani Dyrektor Kaczmarska ? Jakieś efekty, rezultaty jej pracy, nowe doświadczenie (niekoniecznie dziennikarskie) ????

O chyba sie "koledzy" połapali że machnęli gafę z tymi feriami, FIS-em i MEN-em i wsiowym głupkiem i teraz niczym w biuletynie chcą zrobić ludzi w konia obrzucając błotem, niemalże mitycznego Roberta. Nie uda się jednak ta mistyfikacja. Wszyscy wiemy kto brał sie za organizację Pucharu Świata i w czyją stronę wymierzyliście byli te haniebne epitety. Wstyd i jeszcze raz wstyd, że sie tak człowiekowi odpłacacie za jego prostoduszność i zaufanie jakim was obdarzył. To jest żenujące tak jak brak cywilnej odwagi i próba og****enia internautów.
P.S. W Grupie Inicjatywnej Referendum nie było żadnego Roberta i to już jest powód żeby zarzucić wam kłamstwo

To, że pod wpisem poniżej podpisał się jakiś "wsiowy truchtacz" oznacza, że nasz Wsiowy g***** sam wstydzi się tego, co właśnie napisał. To prawidłowa reakcja i trzeba ją umieć doceniać zwłaszcza dlatego, że tekst poniżej był przez niego pisany po tak zwanym spożyciu, w stanie lekkiego zamroczenia. Straszne spustoszenie w mózgu robi tanie piwsko ale ten wstyd oznacza, że Wsiowy g***** może nie całkiem jest dla społeczeństwa stracony. I nie osądzajmy go zbyt surowo. Przecież od dzieciństwa miał chłop pod górkę :lol: :lol: :lol: :lol:

wsiowy g***** podpisując się jako lis napisał
"Lis (IP:79.186.2.xxx) 2011-11-06 15:51:23
W Grupie Inicjatywnej Referendum nie
było żadnego Roberta i to już jest powód żeby zarzucić wam kłamstwo"

Skąd ta skromność? Wszak masz rację, że w girze nie byłeś, ale bardzo aktywnie i z wielkim zaangażowaniem wspierałeś tego koślawca. Co prawda sam na nogach ustać nie mogłeś przez co windą w KRUS w noc poprzedzającą referendum kursowałeś z góry na dół i odwrotnie, ale na pewno nie należy ci się za to reprymenda. Miałeś prawo nie wytrzymać tego ciśnienia, jakie dzień wcześniej z doktorkiem z tubą na głowie uprawiałeś.
A teraz idź i wyprowadź psa, bo już pora.

Ja też widziałem ten wsiowy świński trucht z czerwona lampka na łokciu. Nie rozumiem jednak zgryźliwości poprzednika, nie ma sie co z tych koślawych ruchów naśmiewać bo wszystko wskazuje na zaawansowany SM. Mino tych konwulsyjnych, dalece nieskoordynowanych ruchów udało sie chłopu wdrapać ul. Mickiewicza do góry, co mając na uwadze zawartość % w krwi jest nie lada wyczynem.

oprócz kłopotów z koordynacją ruchową masz jeszcze kłopot ze zwięzłym artykułowaniem myśli, wychodzi z tego świński bełkot całkiem podobny do świńskiego truchtu. Z litości przemilczę kto drobił po japońsku za tobą ;)

w zasadzie należałoby napisać Pędzony z wiatrem i to jakby nie patrzeć mieściłoby się obrazowym opisie tego fizycznego niedołęstwa jakie wieczorami, na ulicach Szklarskiej prezentuje popierający Nepotyzm pan Kłamcarski. I nie pomyli sie ten kto pomyśli że wiatr wiejący od gór tak nim rzuca po całej drodze ani ten kto mówiąc "wiatr" ma na myśli gazy z furkotem opuszczające pojemnik pod kością ogonową.