
Czyja to wina, że basen jest tak zrujnowany?
Brak remontu, modernizacji i pomysłu. Niedawno na pewnym szkoleniu poznałam przedstawicielkę ze Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu z Karpacza Oni tam nie chcą już inwestycji hotelowych, bo w sezonie, w centrum jest tak ciasno, że trudno nawet przejść. Prosiłam Ją żeby kilku potencjalnych inwestorów „podesłała” nam. Może, by ktoś zaczął inwestować w Sobieszowie. Nie mogę tego zrozumieć, że nie ma nikogo, kto chciałby zagospodarować były już basenu. To bardzo piękne miejsce, z widokiem na panoramę Karkonoszy, blisko stąd do Karpacza i do Szklarskiej. Nawet myśleliśmy, żeby zrobić w stowarzyszeniu zrzutkę i dać ogłoszenia do prasy, że jest atrakcyjny teren do zagospodarowania. To teren miasta, ale jakoś nie widziałam, by miasto się ogłaszało. Podobno prezentowało go na targach w Niemczech, moim zdaniem, powinniśmy dać również szanse inwestorom krajowym.
Czyli to miasto jest odpowiedzialne, że nic się nie dzieje?
No przecież nie mieszkańcy. W sprawie odbudowy basenu wystosowaliśmy pismo do Terra Trading – potencjalnego inwestora, w którym zachwalaliśmy walory tego regionu. Byliśmy za tym, by tu inwestowali, chcieliśmy tylko informacji. Sama kiedyś rozmawiałam z panem Zalewskim, który wybudował Sandrę w Karpaczu. Zapraszałam go do Sobieszowa. Przysłał tu swojego człowieka, celem zorientowania się, ale czy coś z tego wyniknie ?
Ma jeszcze Pani wiarę, że uda się „odczarować” to miejsce?
Oczywiście. W Polsce jest coraz mniej takich miejsc jak Sobieszów. W takim Krasnobrodzie na Lubelszczyźnie, gdzie niedawno byłam, jest basen wybudowany za pieniądze Unii Europejskiej, a to miasteczko wielkością podobne do Sobieszowa. W końcu i u nas musi się coś ruszyć.
Może taki już los Sobieszowa – będzie tylko zapomnianym przedmieściem, sypialnią Jeleniej Góry.
Sama nie wiem. Zastanawiamy się, jak zintegrować i pobudzić mieszkańców do działania. Coś się zmienia, ale bardzo powoli. Zorganizowaliśmy festyn, posprzątaliśmy śmieci z Wrzosówki, uporządkowaliśmy park na Jordanie. Można już tam przynajmniej przejść, usiąść na ławeczce. Jest wiele problemów, dużych i małych. Pierwszy z brzegu - nie ma u nas miejsc, gdzie można wyjść spokojnie na spacer z dzieckiem w wózku. Jest ruchliwa droga i małe uliczki przy domach jednorodzinnych. I jak tylko pojawi się matka z wózkiem, psy zaczynają witać gości głośnym szczekaniem i często dziecko się budzi. Otrzymałam wiele takich sygnałów od młodych matek. Kiedyś były malownicze trasy spacerowo-rowerowe nad stawami, które obecnie są niedostępne, zagrodzone, groble uszkodzone, trasa wzdłuż Wrzosówki od lat niekonserwowana. Brak jest oferty dla młodzieży.
Próbujemy nawiązać kontakt z „Watrą” z Jagniątkowa. Oni też chcą ożywić to miejsce tchnąć życie u siebie. Może razem podejmiemy jakieś działania?
Sobieszów stracił na przyłączeniu do Jeleniej Góry?
Oczywiście. Tu kiedyś tętniło życie. Było dużo turystów, domów wczasowych i restauracji. W latach 60-tych obok dzisiejszej pętli autobusów była gmina. Znam to z opowiadań. Był czynny PGR, nieopodal funkcjonowała duża owczarnia, działał młyn wodny, kaszarnia. Funkcjonował tartak, fabryka mebli, waflarnia, szlifiernia kryształów, rękawiczarnia, warsztaty szkolne, było kino. Jeszcze w latach 90-tych było kilka domów wypoczynkowych. A dzisiaj? Tartak zamknięty, fabryka mebli też już nie istnieje. O byłej szlifierni nikt już prawie nie pamięta. Kolejny przykład – dworzec. Jest, stoi, ale nic się tam nie dzieje, tylko puste pozamykane pomieszczenia. Zostało nam tylko kilka sklepów całodobową sprzedażą alkoholu.
Ma pani wizję Sobieszowa?
Postawiłabym na turystykę. Ludzie dzisiaj szukają relaksu, odpoczynku, spacerów, kontaktów z przyrodą. Stoi zamek Chojnik, ale my nic z tego nie mamy, oprócz śmieci, które często turyści zostawiają na szlakach. Zwiedzający, po zejściu z Chojnika z braku oferty odjeżdżają. Gdyby była restauracja, kawiarnia, basen, hotel - dom wypoczynkowy, jakieś miejsce, by spędzić czas, ci sami turyści zostaliby tu na dłużej i zostawili by trochę pieniędzy. Mam nadzieję, że można to rozkręcić. Na inwestycje turystyczne są środki unijne. Paradoksalnie, nam trochę przeszkadza to, że jesteśmy Jelenią Górą, gdyż środki unijne nakierowane są na małe miejscowości do 25 tys. mieszkańców. Jako mała gmina mogłaby szybciej sięgnąć po te pieniądze. Liczę, że uda się i z miastem. Potrzebny jest do tego dialog z władzami samorządowymi. Organizujemy cykliczne spotkania z prezydentem, radnymi i rozmawiamy o problemach. Na listopadowym, podsumowującym rok spotkaniu z radnymi nie było prezydenta gdyż przebywał zagranicą. Następne mamy pod koniec grudnia. Obiecał, że już na pewno będzie.
Komentarze (12)
Całe szczęście że swego czasu nie udało się do Jeleniej Góry przyłączyć Szklarskiej Poręby, bo byłoby to samo co z Sobieszowem, Cieplicami i Jagniątkowem. :angry:
Sobieszów jest super. Wszędzie wokół trzaskający mróz a w Sobieszowie soczysta wiosenna zieleń i pani Halinka z krótkim rękawkiem. Gdzie jest takie drugie miejsce naświecie?
A to kto to widzial zeby mlodziez chodzila po nocach i szlajala sie narkoyzowala sie itp ; zapewne sa to slowa ukochanej Olenki ale co poradzisz mocherowy beret vs all zamiast czepic sie roboty jakiegos ciecia i mysle ze raczej konkurencji by nie miala gdyz jest w sledzeniu i dopierdalaniu sie profesjonalistka to wpieprza sie tam gdzie nie trzeba ale coz...
no wlasnie. A moze by tak wybudować jakiś niewielki plac sportowy dla mlodziezy? Skatepark? Naprawde niewielka powierzchnia potrzebna, a basen by sie idealnie nadawal na taka inwestycje. Mlodziez uprawiajaca sport wyczynowa typu deskorolka, rowery, rolki zamiast jezdzic do centrum jeleniej tudziez niewielkiego skateparku w Cieplicach, ktory jest niewielka atrakcja, mogla by miec takie miejsce w Sobieszowie, u siebie. Wlasnie brak w sobieszowie jakiejkolwiek oferty dla mlodych ludzi...Jesli basen jest niemozliwy - to moze skatepark? Co Wy na to? Co na to zainteresowana Pani, o ktorej mowa w artykule? Jesli trzeba materialy na ten temat - chetnie sluze pomoca...
Jelenia tak chciala byc stolica wojewodztwa ze przylaczyla okoliczne miejscowości co by miec wiecej mieszkancow...
SObeiszów to koniec Świata. Polsat tam zawraca a oni chcą inwestycji ahaha!
POWODZENIA. BASEN BYŁ I SIE ZMYŁ. Zrobcie tam lodowisko :D
Nie wiem, czy jest to dobre miejsce na to o czym chcę napisać, ale pomimo to chcę wspomnieć, że Prezydent i miasto mają gdzieś Sobieszów, a świadczy o tym dobitnie całkowity brak świątecznych dekoracji na naszych ulicach, nie ma nawet jednego złamanego światełka, o choince już nawet nie wspominając!!!