Właściciel posesji w Lubiatowie od dłuższego miał problem: ginęły mu pieniądze. Nie były to wielkie kwoty od 40 do 100 złotych. Na przestrzeni kilku tygodni gospodarz stracił jednak ok. tysiąca złotych. Nie miał pojęcia, kto jest złodziejem. Początkowo podejrzewał nawet kogoś z rodziny. Odbył poważną rozmowę z domownikami, ale nie pomogło, pieniądze nadal „znikały”. Sprytny właściciel domu wpadł na genialny pomysł: pozostawił w domu w widocznym miejscu 80 złotych. Włączył kamerę video i ustawił ją tak, żeby nie rzucała się w oczy ale filmowała, co dzieje się w pokoju. Sąsiadom rozpowiedział, że wraz z rodziną udaje się do rodziny i nie będzie go w godzinach popołudniowych. Tak też zrobił.
Plan się powiódł: kiedy wrócił, pieniędzy nie było. Po przeanalizowaniu nagrania okazało się, że mieszkańca Lubiatowa okradł 15-letni sąsiad. Pod nieobecność domowników wszedł on do domu.
Mężczyzna zawiadomił policję, która zatrzymała chłopaka. Ten przyznał się do wszystkiego. Jak zeznał, włamywał się ok. dziesięć razy. Chłopak został zatrzymany w Policyjnej Izbie Dziecka w Legnicy.
Komentarze (2)
Pozwólcie włamać mu się do celi więziennej B)
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Początkujący ? chyba jest na dobrej drodze do kariery Arsena Lupina ? Najcięższe są początki, to cierń, zobaczymy czy ukłuł dolegliwie nerw myślowy???!!!!