
Sprawę badała prokuratura i choć nakazała Wodnikowi zwrot pieniędzy ludziom, to nie wskazała winnych. Śledztwo zostało umorzone.
Prezes Wodnika z kolei zadeklarował, że wyprostuje sytuację ze ściekami i że spółka nie będzie naliczała opłat tym, którzy znajdują się w opisanej sytuacji (takich gospodarstw w Jeleniej Górze jest znacznie więcej – pisaliśmy o tym).
Na ostatniej sesji radni przyznali rację prezesowi Jastrzębskiemu, uwierzyli w jego wyjaśnienia i odrzucili skargę bezrobotnych, uznając, że jest niezasadna.
Komentarze (3)
Ale bzdura...ciekawe kto wydał decyzję? Sama się wydała? Tradycyjnie nie ma winnych...i się dziwić, że ten kraj schodzi na psy...a to miasto to już w ogóle.
Cień, doskonale rozumiem Twoje zdenerwowanie i nie dziwię się, że używasz takich ostrych słów. Mi osobiście, jak czytam ten artykuł, również pewne niecenzuralne słowa cisną się na usta. Takie urzędy powinny służyć mieszkańcom naszego miasta, a jak jest, każdy widzi. Smutne, że trudno o jakąkolwiek nadzieję na chociażby drobne zmiany na lepsze, bowiem zmieniają się dyrektorzy spółek i urzędów, a zwykły mieszkaniec miasta wciąż jest traktowany tak samo. Pozdrawiam, ago
to sie wyprowadzcie jak wam wszystko na psy schodzi! zle sie dzieje, bo ludzie tacy jak wy tylko siedza i na forach swoja frustracje wyrzucaja!